[5] - ,,Dziennik Bridget Jones" Helen Fielding- recenzja książki

Autor: Helen Fielding

Tytuł: Dziennik Bridget Jones

Wydawnictwo: Axel Springer Polska

Seria wydawnicza: Literatura w spódnicy

Okładka: miękka

Liczba stron: 235

Ocena: 8/10

Dzisiaj z humorem. Pewnie większość z Was zna już "Dziennik Bridget Jones", ale inni niech skorzystają, bo książka jest świetna!
Lekka, humorystyczna, zabawna, niezobowiązująca, przekomiczna, pokazująca niedole niezamężnej kobiety.To idealne określenia. 

Bridget jest smutną, szarą osobą walczącą z przeciwnościami losu. Z każdą kolejna stroną przywiązujemy się do niej coraz bardziej i razem z nią przeżywamy upadki, klęski. Bohaterka jest gotowa walczyć ze zbędnymi kilogramami, papierosami, kieliszkami wina... liczy się dla niej tylko odnalezienie prawdziwej miłości. I jest pewna, że to w jej wyglądzie jest największy problem.
Książka pokazuje nam, że czasem szczęście mamy po prostu... pod nosem.  

"Badania dowiodły, że szczęścia nie daje miłość, bogactwo czy władza, tylko dążenie do nieosiągalnych celów: a czymże jest dieta, jeśli nie tym?"

"Wierzę, że zawsze można znaleźć szczęście, nawet mając tyłek wielkości dwóch kuli do kręgli."

"W dzisiejszych czasach kobieta potrzebuje wyłącznie siebie samej."