[recenzja z archiwum, niedokończona i niedokończoną pozostanie - reszta jest milczeniem]
Kiedy po raz pierwszy usłyszałam o tej książce, wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Po jakimś czasie znalazła się ona na mojej półce, jednak ciągle nie było nam do siebie po drodze. Teraz, kiedy w moim życiu wszystko na moment się ustabilizowało, z przyjemnością sięgnęłam po lekturę. I w końcu było mi dane poznać jej wnętrze...
Tytułowy Charlie to pseudonim, pod którym ukrywa się główny bohater. Chłopiec, szukając wysłuchania i zrozumienia, pisze listy do nieznajomego. Opowiada mu o swoich przemyśleniach, pierwszej miłości, seksie, bez-sensie świata, związkach, akceptacji... W całej tej historii pragnie pozostać anonimowy, więc podpisuje się fałszywym imieniem ,,Charlie".