niedziela, 28 lutego 2016

Zabiorę Cię do roku 1822


    Uwielbiam kino. Ono potrafi nawet z największego badziewia zrobić całkiem znośną produkcję. Jednak dzisiaj nie o takim filmie, lecz o tym ze zdecydowanie górnej półki, którego tytuł zna dziewięćdziesiąt dziewięć procent społeczeństwa.

Wyniki rozdania

          Witajcie!
    Dzisiaj przychodzę tak na szybko żeby powiedzieć Wam o wyniku rozdania. Oczywiście dziękuję wszystkim za udział - zgłosiło się 61 osób! :-) Bardzo mi przykro, że mam do wysłania tylko jedną książkę, dlatego mam nadzieję, że wkrótce pojawi się kolejny konkurs. 

sobota, 13 lutego 2016

WALKA OBIEKTYWIZMU Z SUBIEKTYWIZMEM - (około)recenzja Sherlocka Holmesa


    Nie należę do osób, które ukrywają się ze swoim zdaniem. Jestem przekonania, że po to mam własną opinię, by móc głośno ją wyrażać. I tego się trzymam. Kiedy coś mi się nie podoba - otwarcie o tym mówię, kiedy kogoś nie lubię - nie przestaję z nim na siłę, kiedy coś wywołuje we mnie niezadowolenie - dyskutuję.

poniedziałek, 8 lutego 2016

Jak znaleźć czas na wszystko? #rozdanie z uśmiechem


Razem z wydawnictwem Znak przygotowaliśmy dla Was konkurs. Do wygrania jest książka ,,Lepiej! 21 strategii, by osiągnąć szczęście" + kilka zakładek. Jedyne co musicie zrobić, aby wziąć udział w losowaniu to podciągnięcie swoich kącików ust ku górze. No dalej! Już to zrobiłeś? To wypełnij krótki formularz, pozostaw uśmiech w postaci emotikony w komentarzu i gotowe. :-) 

czwartek, 4 lutego 2016

Fotograficzne podsumowanie stycznia 2016


Podsumowanie stycznia [2016]

    No i pierwszy miesiąc 2016 roku za nami! Zazwyczaj czas leci mi szybko, jednak styczeń wyjątkowo nie uciekł mi przez palce. Doskonale pamiętam jego rozpoczęcie - okropny ból głowy, który sprawiał, że miałam ochotę opuścić własne ciało. Kiedy w końcu wypoczęłam po naprawdę cudownej zabawie sylwestrowej... dopadła mnie angina. Pochorowałam, poleżałam w łóżku i przeczytałam ,,Serce ze szkła" - swoją drogą, jeśli macie to czytajcie, świetna!
    Powrót do szkoły. Za dwa tygodnie ferie. Wiecie co się działo? Sprawdziany i kartkówki, napchane po same brzegi terminarza. Ale na szczęście mam to już za sobą! W ostatnim tygodniu stycznia nadeszła przerwa zimowa i w taki oto sposób pozostałe dni ostatniego miesiąca spędziłam w gronie znajomych. :)
    Śnieg trochę sypał, więc korzystając z okazji wybraliśmy się z rodzinką do lasu na kulig i ognisko. Potem już raczej tylko padał deszcz... chociaż 29 stycznia była przepiękna pogoda, jak w wiosnę! Jednak zniknęła tak szybko, jak się pojawiła.
    Na zakończenie chciałabym Wam przedstawić pewnego nowicjusza, który jest troszkę spóźnionym prezentem świątecznym od mojego chłopaka. Żółw chiński, aktualnie ma on kilka imion, ponieważ płeć będzie można określić dopiero za parę lat. Najczęściej, jak na razie, mówimy na niego po prostu ŻÓŁWIK. 

wtorek, 2 lutego 2016

Czytać czy nie czytać?


    Mija pierwszy tydzień ferii. Nagle przypominam sobie, że miałam zadaną lekturę na język polski. Liczę pozostałe wolne dni - 9. Przekartkowuję książkę na ostatnią stronę i sprawdzam numerek u góry - 456. Biorę mój nowiuśki kalkulator i dzielę jedno przez drugie. Mniej więcej 50. Tyle stron będę musiała czytać dziennie, aby wyrobić się do poniedziałku.