czwartek, 21 listopada 2013

[7] - ,,Christine" Stephen King- recenzja książki

Autor: Stephen King
Tytuł: Christine
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Okładka: miękka
Liczba stron: 643
Ocena: -
Zaczęłam dzisiaj czytać "Christine" i również dzisiaj to zakończę. To książka absolutnie nie dla mnie. Krwawe samochody i te sprawy jakoś mnie nie pociągają. Na pewno sięgnę jeszcze po jakąś książkę Kinga, bo podobno to bardzo dobry pisarz i chciałabym się o tym przekonać. Może trafiłam po prostu nie na tę książkę, co trzeba. Zastanawiam się nad: "Cmętarz zwieżąt", "Bezsenność", "Joyland". Joyland posiadam, więc przeczytam na pewno. Ewidetnie horrory, kryminały, krew, rzeź - to nie dla mnie, przykro mi.
Ale jeśli kogoś ta lektura interesuje, to coś tu napiszę. 


"To była miłość od pierwszego wejrzenia. Siedemnastoletni Arnie Cunningham zobaczył Christine i zdecydował, że musi ona należeć do niego. Zafascynowany, nie słuchał ostrzeżeń najlepszego przyjaciela ani swojej dziewczyny, która go w końcu opuściła, pokonana przez rywalkę. Rodzice, nauczyciele i wrogowie Arniego przekonali się, co znaczy stanąć na drodze mściwej i bezlitosnej Christine. Bo Christine to nie kobieta. To siejący zło i śmierć Plymouth fury rocznik 1958, samochód widmo. "
źródło opisu: Prószyński i S-ka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy, nawet najmniejszy komentarz, który po sobie pozostawisz. :-)