niedziela, 26 stycznia 2014

[47] - ,,Zaklinacz czasu" Mitch Albom- recenzja książki

Autor: Mitch Albom
Tytuł: Zaklinacz czasu
Wydawnictwo: Znak Literanova
Liczba stron: 288
Okładka: twarda
Moja ocena: 8/10
"Nigdy nie jest za późno ani za wcześnie. Jest dokładnie wtedy, kiedy trzeba." [str. 103]

"Spróbujcie wyobrazić sobie życie bez odmierzania czasu.

Pewnie nie potraficie. Zawsze wiecie, jaki jest miesiąc, rok, dzień tygodnia. 
A jednak przyroda nigdy nie zwraca uwagi na czas. 
Ptaki się nie spóźniają. Pies nie patrzy na zegarek. 
Sarny nie martwią się kolejnymi urodzinami.
Tylko człowiek odmierza czas. 
Tylko człowiek odlicza godziny. 
I właśnie dlatego jedynie człowiek doświadcza paraliżującego strachu, którego nie zniosłoby żadne inne stworzenie. 
Strachu przed tym, że zabraknie mu czasu. 


"Zaklinacz czasu" to piękna opowieść na miarę "Alchemika"- książka, która dla wielu czytelników na całym świecie stała się inspiracją i impulsem do życiowych zmian."

"Zastanawiałem się, czemu chcesz żyć dłużej, niż twoje życie" [str. 258]

Zaklinacz czasu znalazłam w nowościach wydawniczych, zapowiadanych na rok 2014. To własnie ta książka przyciągnęła moją uwagę na tyle, że zapragnęłam ją mieć w swoich zbiorach. I tak się stało. 


"Liczba Twoich dni nie należy do Ciebie. Tego także się nauczysz." [str. 62]

Poznajemy Dor'a, który żyje w zupełnie innej epoce niż my teraz. Od małego rożni się od pozostałych swoich braci. Kiedy oni chcą zdobywać władzę i stawać się coraz silniejszymi, Dor tworzy pierwsze zasady matematyczne na kuli ziemskiej. Pewnego dnia, kiedy jego ukochana choruje, pragnie zatrzymać czas. Aby postawić się Bogom Słońca i Księżyca, wbiega na jedną z najwyższych budowli- Wieżę Babel. A wtedy wszystko się zmienia. Wciągnięty do jaskini bez wyjścia, staje się Ojcem Czasu, który przez wieczność musi wysłuchiwać ludzkich  próśb  i  zażaleń. A co dzieje się dalej? Tego już nie będę Wam zdradzać. 

"Wyjaśnił, że od kiedy zaczęliśmy odliczać godziny, nigdy nie było nam ich dość." [str. 265]

" W miarę jak ludzkość ogarniała obsesja godzin, żal nad straconym czasem stał się wieczną raną w sercu człowieka." [str. 81]

"Wszyscy, którzy się urodzili, zawsze umierają." [str. 271]

Książkę czytało mi się naprawdę dobrze. Jest lekka i przyjemna, a mimo to głęboka, skłaniająca nas do licznych refleksji nad własną osobą i naszym postępowaniem. Uważam, że czas, który spędziłam z lekturą jest naprawdę dobrze wykorzystany, a ja nauczyłam się wielu pożytecznych rzeczy. Z pewnością jeszcze do niej wrócę.

"...przywiązanie się do czegokolwiek może tylko złamać człowiekowi serce." [str. 69]

Fabuła książki zaciekawiła mnie od samego początku. Po krótkim opisie od wydawnictwa byłam naprawdę mocno zaintrygowana i ciekawa, co dokładnie znajduje się w tej skarbnicy słów. Chciałam poznać i delektować się każdą stroną. I tak też było. Mitch Albom absolutnie mnie nie zawiódł. Dał mi coś troszkę innego niż oczekiwałam, ale to, co otrzymałam było równie genialne. Z ręką na sercu mogę powiedzieć,  że jestem zadowolona! I to bardzo! Pisarz miał cudowny pomysł na niesamowita fabułę i wykorzystał go w stu procentach.

"Ale człowiek nie potrafi wynaleźć niczego innego, czego Bóg wcześniej nie stworzył." [str. 90]

Nienawidzę, kiedy bohaterowie są przewidywalni, apatyczni i niemożliwie nudni. W tej książce żadnego takiego nie spotkałam, dzięki Bogu! Wręcz przeciwnie- każda z postaci ma swoje założenia i charakter, dzięki czemu opowieść czyta się bardzo przyjemnie. Akcja toczy się idealnym tempem, do którego nikt nie mógłby mieć żadnych zastrzeżeń. 

"Pamiętaj zawsze o jednym: Bóg nie bez powodu wyznacza kres ludzkich dni. " [str. 105]

Zanim przejdę do podsumowania, muszę jeszcze wspomnieć o przeprzeprzepięknej okładce! Moim zdaniem jest wprost nieziemska! To właśnie ona przyciągnęła mój wzrok, przy oglądaniu nowości wydawniczych, co za tym idzie- dzięki niej w ogóle sięgnęłam po tą pozycję. Moim zdaniem- strzał w dziesiątkę. Jeszcze te cudowne kolory.... Aż chce się czytać!

"A człowiek bez wspomnień nie jest niczym więcej niż pustą skorupą. " [str. 158]

Reasumując, jest to książka naprawdę godna uwagi każdego Czytelnika, niezależnie od wieku i płci. Czas spędzony przy niej jest naprawdę wartościową częścią w naszym życiu i jak najbardziej, pozytywnie wykorzystaną. Jeśli masz/miałeś jakiekolwiek wątpliwości, co do tej pozycji, to mam nadzieję, że właśnie je rozwiałam. Skorzystaj z możliwości zapoznania się, z czymś tak dobrym. Bo warto! Ah, i wiesz co? Od jakiegoś czasu czytam ze znacznikami pod ręką, aby zaznaczać interesujące cytaty w danej lekturze. Tu zaznaczyłam ich od groma, a to co powklejałam w tym poście, to nie jest nawet połowa!!! Więc już nie czekaj, tylko ruszaj do księgarni/biblioteki, a ja zaczynam wypatrywać kolejnych dzieł tego autora!

"A kiedy nie ma już nadziei, czas staje się karą." [str. 205]





Mitch Albom- uznany autor bestsellerowych książek, dziennikarz, scenarzysta, dramatopisarz, prezenter radiowy i telewizyjny oraz muzyk. Jego książki sprzedały się na świecie w ponad 35 milionach egzemplarzy, zostały wydane w 48 krajach i przetłumaczone na 44 języki. Na ich kanwie powstały cieszące się uznaniem filmy, nagradzane nagrodą Emmy.






Książka bierze udział w wyzwaniu: UPORAĆ SIĘ Z WŁASNYMI ZBIORAMI 

27 komentarzy:

  1. Aj, chciałbym być takim Ojcem Czasu, no, może nie od razu aż tak, ale móc zatrzymać czas - albo jeszcze lepiej, cofać go - zdecydowanie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przeczytaj książkę, a zdecydowanie Ci się odechce. Odkryjesz, w jak świetnym położeniu się znajdujesz, będąc sobą!

      Usuń
  2. Mam ochotę na tą książkę mam nadzieję, że uda mi się ją jak najszybciej przeczytać
    Świętna recenzja

    OdpowiedzUsuń
  3. Ooooo, jak mi się podoba ta okładka! *-* Świetna jest! Do tego fabuła... Naprawdę ciekawa. "Alchemika" nie czytałam, chociaż miałam tę książkę w planach. Podobno jest prześwietna, a zakończenie genialne - przynajmniej uważa tak moja Mama, która ma ją już za sobą. Co do "Zaklinacza czasu" - naprawdę zainteresowałam się tą powieścią, gdyż z pewnością po jej przeczytaniu będziemy bogatsi o jakieś mądrości. Mam nadzieję, że znajdę ją w bibliotece. Jeśli tak, wypożyczę szybciutko. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja "Alchemika" tez jeszcze nie poznałam, ale muszę to nadrobić. :)

      Usuń
  4. Jestem tej książki ciekawa ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. No, muszę kiedyś sięgnąć po tę książkę. A co do ,,Alchemika'' nie sądzę abyś była oczarowana tą książką. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Głośna książka, może spróbuję się z nią zmierzyć :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak miło wejść na bloga i usłyszeć A drop in the ocean ! Achhhh <3
    Książką mnie zainteresowałaś, ale nie jest to moje must have, może w przyszłości ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Już się naczytałam o tej książce wiele dobrego, tak więc oczywiście, że sięgnę :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Recenzja mnie zaintrygowała i rzeczywiście masz racje - okładka jest sliczna i też na pewno zwróciłabym na nią uwagę jakbym przeglądała jakieś listy książek. Tak czy tak, do tej pory o niej nie słyszałam, ale narobiłas mi wielkiego apetytu. Co więcej, miałam już przyjemność czytać coś tego Pana (mianowicie "Wtorki z Morriem") i była to jedna z najlepszych pozycji jaką czytałam, też bardzo pouczająca i dająca mnóstwo powodów do refleksji, więc gorąco polecam. A co do "Zaklinacza" to chyba będę musiała się nad nią pochylić.

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam ba nią ochotę, a Twoja recenzja tylko podsyciła mój apetyt

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam ochotę przeczytać tę książkę i może nawet sobie ją kupię, bo też chciałabym ją mieć w swoich zbiorach :) Co do cytatów - ja po "Pięć osób..." tegoż autora też miałam dużo pozaznaczane w książce :D To jego urok chyba, ale to dobrze - świetnych cytatów nigdy za mało :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wiele już opinii o tej książce czytałam, ale to chyba jednak nie dla mnie.
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. mam za sobą dwie książki tego autora i jedna trafiła w mój gust, a druga niekoniecznie :) zobaczymy jak będzie a tym tytułem :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Raczej nie czytam takich książek, ale tą naprawdę mnie zaciekawiłaś. :>

    OdpowiedzUsuń
  15. Widziałam tę książkę w jakiejś księgarni z promocją i zastanawiałam się czy kupić bo cena okazyjna.. i tak myślałam i myślałam, ale zniechęciło mnie na starcie zdanie na okładce "dla miłośników Alchemika" i jednak odłożyłam... no i nie wiem..

    OdpowiedzUsuń
  16. Strasznie Ci zazdroszczę, że miałaś szansę ją przeczytać. Ja uwielbiam takie książki i na tą poluję od dnia premiery :)

    OdpowiedzUsuń
  17. "Zaklinacz czasu" to moje tegoroczne must-read!

    OdpowiedzUsuń
  18. Ale mnie zaciekawiłaś! Koniecznie będę musiała przeczytać tę książkę! :)
    Od kiedy tylko zobaczyłam ją w zapowiedziach, od razu wiedziałam, że musi się ona znaleźć na mojej półce. Mam nadzieję, że wkrótce mi się uda ją zdobyć. :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Jako,że podróże w czasie mnie interesują,a samego Doktora Who kocham to czuję,że jest to lektura obowiązkowa dla mnie. :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Dziękuję za często odwiedziny, z przyjemnością dodaję Cię do ulubionych blogów :)

    OdpowiedzUsuń
  21. To rzadko spotykane, żeby książka była jednocześnie lekka i dająca do myślenia... Chciałabym na własnej skórze przekonać się, jak wypadł taki miks, więc postaram się przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Chciałabym przeczytać, bo zbyt często żałuję, ze nie mogę cofnąć czasu:-/ zapamietam tytuł, bo okładki nie da się zapomnieć:-)

    OdpowiedzUsuń
  23. Wczoraj zamówiłam książki, chciałam również tą, ale ostatecznie zrezygnowałam, żeby zanadto nie przeginać ;) Następnym razem będzie moja! ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Oj.. strasznie chcę przeczytać , ale mój portfel chwilowo nie ma zawartości , więc muszę czekać ,aż będzie w bibliotece :(
    Uwielbiam cytaty , które dodajesz , każdy z nich jest prawdziwy i piękny :) <3

    http://czytaniemoimhobby.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy, nawet najmniejszy komentarz, który po sobie pozostawisz. :-)