Cześć wszystkim!
Jakiś czas temu zostałam nominowana przez Karolcię do TAGu, za co bardzo dziękuję! I tak żeby odpocząć troszkę od recenzji, odpowiem dzisiaj na zaproszenie do zabawy. Zaczynajmy!
Nominuję:1. http://subiektywniee.blogspot.com/
2. http://siostry-w-bibliotece.blogspot.com/
3. http://totallbooknerd7.blogspot.com/
4. http://black-and-blacker.blogspot.com/
5. http://thievingbooks.blogspot.com/
oraz wszystkich, którzy mają ochotę wziąć udział w zabawie!
1. Był to zbiór bajek Disneya, który dostałam od chrzestnych na urodziny. Co prawda, na początku czytała mi je mama, no ale, pierwsza lektura to pierwsza lektura!
2. Zakochany Kundel. Definitywnie. :) Jeszcze jak oni się tam pocałowali przy jedzeniu spaghetti, a ja byłam taka zawstydzona!
3. Baaardzo łatwe pytanie! Oczywiście W pustyni i w puszczy. Nawet nie dałam rady tego dokończyć i nigdy tego nie zrobię. Nienawidzę.
4. Sowa Hela i małe rozrabiaki. Kupiłam ją w jakimś supermarkecie podczas zakupów z rodzicami. Jak naciskało się jej na głowę (pluszową głowę dokładnie) to huczała!
5. Ale pożyczyłem od kogoś czy dla kogoś? Tak czy siak, nie mam zielonego pojęcia.
6. Nigdy nie sprzedałam żadnej swojej książki i nigdy tego nie zrobię. Chyba, że mówimy o podręcznikach szkolnych. :D
7. Była to seria Domu Nocy, P.C. i Kristin Cast. :) Musiałam zacząć od niej, ponieważ dzięki Naznaczonej zaczęłam kochać czytanie.
8. Bodajże Kajtkowe przygody. Był tam bocian na okładce, tyle pamiętam. Ta książeczka była pierwszą szkolną lekturą, a ja wtedy nie lubiłam jeszcze czytać, męczyło mnie, bo nie byłam w tym zbyt dobra i cóż, tak wyszło. :c
9. Aaaa, to także lektura z podstawówki! I to chyba pierwsza, jaką przeczytałam! Pamiętam, jak dziś chwilę, kiedy to leżałam w sypialni rodziców kończąc O psie, który jeździł koleją, a łzy ciekły po moich pulchnych policzkach! A jak ja się wstydziłam tego, że płaczę! Haha!
10. Hm, często było tak, że oglądałam ekranizację, ale książki nie przeczytałam do tej pory albo najpierw oglądałam, a później czytałam (źle, źle). Ale wiem, że w przypadku Pamiętnika najpierw ogarnęłam książkę,a potem film; Wciąż ją kocham przeczytałam, ale ekranizacji obejrzeć nie dałam rady, bo mi się nie podobała. Niezgodną w wersji papierowej również skończyłam i muszę znaleźć czas na film, itd.,itd...
11. Pierwsza seria to oczywiście Dom Nocy, ale jeszcze jej nie skończyłam (ona się chyba nigdy nie skończy, przeczytałam 7 części póki co). A taka od początku do końca to chyba... Szeptem. :) KOCHAM!
12. To właśnie ten zbiór bajek Disneya. :)
13. Hm, niecierpliwie czekałam zawsze na kolejne tomy serii Domu Nocy. Wszechświatów również wyczekiwałam nie mogąc spokojnie usiedzieć w fotelu, a także 19 razy Katherine. :)
14. Przywróceni J. Mott, Wszechświaty L. Patrignani, Niezgodna V. Roth. ( nie mogłam zdecydować się na jedną)
15. Naznaczona P.C. Cast i Kristin Cast. Dziękuję!!! :)
A jak było u Was, może z czymś się zgadzamy?
Do następnego,
buziak!
oo, jakaś nowa zabawa. Ostatnio rządziło "Jakim jestem czytelnikiem", a teraz to. Blogosfera nigdy się nie nudzi.
OdpowiedzUsuńTeż kocham Zakochanego Kundla :)
Dziękuję za nominację, na pewno wezmę udział, tylko musiałabym się zastanowić, i to porządnie, bo prawie nic nie przychodzi mi do głowy od razu, gdy czytam te pytania :)
OdpowiedzUsuńDzięki, chętnie wezmę udział :)
OdpowiedzUsuń"O psie, który jeździł koleją" to faktycznie smutna książka. Nie pamiętam dokładnie jej treści, ale pierwsze co czuję, jak słyszę ten tytuł to właśnie ogromny smutek.
Strasznie dziękuję! Jak sobie usiądę na spokojnie w weekend to zaraz wrzucę odpowiedzi u siebie :)
OdpowiedzUsuńCzy w ogóle są takie osoby, które nie płakały nad psem, który jeździł koleją? ;)
OdpowiedzUsuń"Nigdy nie sprzedałam żadnej swojej książki i nigdy tego nie zrobię." - O, to za kilkadziesiąt lat będziesz mieć imponujący zbiór książek. :)
JA NIE PŁAKAŁAM! :(
Usuń(Choć muszę przyznać, że bardzo się starałam, haha)
Bardzo dziękuję za niminację, na pewno wezmę udział :) + Dlaczego wszyscy płakali czytając Psa, który jeździł koleją, a ja nie!? :(
OdpowiedzUsuńNa "O psie..." też płakałam! Eh, smutna historia!
OdpowiedzUsuńOdpowiedzi już pojawiły się na moim blogu ;)
OdpowiedzUsuńA ja mam "Naznaczoną" na półce, ale w ogóle jej nie przeczytałam. Dostałam ją na prezent na wigilię klasową, co było kompletną pomyłką, bo nie dość, że fantastyki nie lubię, to książek o wampirach tym bardziej.
OdpowiedzUsuńTotalnie zaskoczyłaś mnie tym "W pustyni i w puszczy", u mnie zupełnie na odwrót :)
OdpowiedzUsuńTakie zabawy nigdy mnie jakoś specjalnie nie wciągały. Ale tym razem miło się całkiem czytało.
OdpowiedzUsuńJeszcze w tej zabawie udziału nie brałam ;) Nie wiem czy bym chciała ze względu na czas ;p Ale odpowiedzi fajnie sie czytało. Też miałam opory przed sprzedawaniem/oddawaniem książek (tak! złamałam się)
OdpowiedzUsuń