poniedziałek, 20 października 2014

Co u kociaków?


Witajcie!
Pamiętacie o bezdomnych kotach, o których Wam pisałam? Zostały złapane i przebywają teraz w bardzo dużych klatkach. Czekają na domy. 
Kotków ogólnie było 7, ale chyba ktoś zlitował się i wziął z ulicy 2, gdyż złapaliśmy ich tylko (a raczej aż) 5. Były kompletnie dzikie, na dzisiejszy dzień dają się głaskać i brać na ręce- jest dobrze! 3 kotki i 2 kocurki. Jedna kotka (moja ulubienica) znalazła dom już przed zrobieniem zdjęć, także na fotografiach tylko 4. 


Ta ślicznotka wczoraj także znalazła dom!

kotka
update: misia pojechała do swojej rodziny, ma domek! <3 
kocurek
update: aaaa i Hitler pojechał do swojej nowej rodziny <3



Czekają na adopcję: 

kocurek
'
kocurek- Borys
Należy do mnie, jednak jest nieakceptowany przez kotkę, która mieszka u mnie od 3 lat i muszę znaleźć mu nowy dom.

Jeśli jesteś z Gołdapi bądź okolic i możesz zaadoptować kota, bardzo proszę o kontakt. Tutaj naprawdę domy są PILNIE potrzebne, bo zima coraz bliżej.
Wszystkie koty są odrobaczone i potrafią załatwiać się do kuwety. Borysa już znam, więc mogę dodać, iż chętnie się bawi i dobrze dogaduje się z innymi zwierzętami. 

kontakt: dianaa4@wp.pl

5 komentarzy:

  1. Sama mam właśnie prywatne stadko kociaków ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Sama mam dwa koty :) Cudne stworzenia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Od razu muszę powiedzieć , że zdjęcia są cudowne . Widok tych słodkich maleństw poprawia skutecznie człowiekowi humor . ;) Jednak najważniejsze to , że są jeszcze ludzie , których obchodzi los naszych braci mniejszych . Ja sama , kiedy miałam jakieś 13 lat opiekowałam się bezdomną kotką z kotkami razem z koleżanką . Wybacz , że tak troche niekulturalnie , ale zapraszam na mojego bloga z recenzjami : http://recenzje-z-nibylandii.blogspot.com/ Dopiero zaczynam I cieszę się widząc każdy komentarz . :) Dziękuję , Gabriela

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy, nawet najmniejszy komentarz, który po sobie pozostawisz. :-)