Dobry wieczór!
Zaczęłam się już martwić, że nie zdążę do Was napisać w pierwszy dzień nowego roku, ale dzięki Bogu- udało się! Podsumowania są pewną, niezapisaną tradycją, którą po prostu trzeba wypełniać. Ja (nie)stety nie będę się nad tym aż tak wywodzić, bo nie czuję potrzeby. Powiem raczej ogólnie, że 2014 nie był zły. Bywały momenty gorsze, jednak nie brakowało chwil wypełnionych bezgranicznym szczęściem. Tak jest zawsze. I każdego roku uczymy się czegoś nowego- więc chyba nie będzie to odkryciem, jeśli powiem, iż 2014 dał mi kilka życiowych lekcji? Ale dał. I jestem mu za to bardzo wdzięczna. W ciągu ostatnich 12 miesięcy wydarzyło się wiele wspaniałych rzeczy: świętowałam pierwsze urodziny bloga, spędziłam kolejny rok z najwspanialszym mężczyzną na Ziemi, przeczytałam sporo genialnych książek, zrobiłam pierwszy tatuaż, stałam się osobą bogatszą o nowe doświadczenia, zaczęłam dużo lepiej pisać, nawiązałam współpracę z 9 wydawnictwami... i mogłabym tak wymieniać bez końca. Więc nie mówcie mi, że Wasz 2014 był okropny. Bo z pewnością zaistniały chwile, które na zawsze zostaną w Waszej pamięci. A to już naprawdę coś wspaniałego. Dlatego uśmiechnijcie się i wesoło pomachajcie odchodzącej cyferce 4!
Postanowienia noworoczne to coś, czego i tak nigdy nie spełnimy w stu procentach. Jednak są one dla nas pewną motywacją, dlatego nie tracimy wiary i wciąż starannie spisujemy je na kartkach lub w naszych głowach. Jakie są moje cele na nadchodzący rok? Chciałabym więcej się uśmiechać, poznać mnóstwo książek, doceniać każdy dzień, jaki Bóg postanawia mi ofiarować. Marzę również (mówię "marzę", bo to dość nierealne) o tym, aby więcej czytać, a mniej kupować- stosy nieprzeczytanych lektur z każdym miesiącem stają się coraz większe. Jednak to tylko inna cyferka w dacie, którą wymyślili zwykli ludzie, więc nie przeżywajmy tego tak bardzo. Bo tak naprawdę nic się nie zmienia.
Podsumowanie grudnia 2014
W grudniu przeczytałam tylko dwie książki (+trochę męczyłam Sherlocka Holmesa). Byłam bardzo zabiegana- ostatnie sprawdziany, Boże Narodzenie, spotkania z przyjaciółmi (w końcu miałam trochę wolnego czasu)- i w ten oto sposób, czytanie spadło na dalszy plan. W grudniu nawiązałam współpracę z wydawnictwem Znak literanova!
Przeczytane książki to:
1. Igrzyska śmierci Suzanne Collins (recenzja)
2. Love, Rosie Cecelia Ahern
Najlepsza książka: obie świetne!
Najgorsza książka: -
Ilość przeczytanych stron: 884
Na każdy dzień przypada: 28,5 str.
Ciąg dalszy liczb i informacji...
- dodałam 6 postów
- komentarze: 919 (było 839)
- obserwatorzy: 116 (było 104)
- obserwatorzy w Google+: 123 (było 109)
- odwiedziny: 44 477 (było 41 491)
- moja prywatna biblioteczka powiększyła się o 6 książek
- z wyzwania udało mi się przeczytać 0 książek, czyli dalej jest 5/38
A tutaj grudniowy stosik!
- Zostań, jeśli kochasz prezent od ukochanej Ali
- Imię róży
- Moc słowa nie. Sztuka podejmowania decyzji
- Wyznania gejszy
- Pestka
- Zdławiony krzyk
Podsumowanie całoroczne [2014]
- przeczytałam 43 książki
- kupiłam ok. 80-90 książek
- dodałam 78 postów
- komentarze: 919
- obserwatorzy: 116
- obserwatorzy w Google+: 123
- odwiedziny: 44 477
Co prawda 43 to nie jest liczba, która mnie zadowala. Jednakże pociesza mnie fakt, iż zdecydowana większość tych książek była fantastyczna. Oby kolejny rok był jeszcze bardziej obfity w takie lektury!
Mam nadzieję, że bawiliście się wczoraj/dzisiaj wspaniale w gronie najbliższych! Co mi pozostało? Mogę Wam tylko życzyć Szczęśliwego Nowego Roku, zrealizowania (w końcu!) postanowień noworocznych, spełnienia marzeń, wielu cudownych książek, szczęścia i szerokiego uśmiechu! Przed nami 365 czystych kartek. Napiszmy książkę naszego życia. Czas start! Trzymam za Was kciuki.
Dziękuję Wam za ten rok, każdemu z osobna! Jesteście wspaniali!
Bardzo dobre wyniki i nie ma co narzekać, bo 43 książki to naprawdę nie jest tragiczny wynik! :) Mam nadzieję, że 2015 będzie jeszcze lepszy niż 2014 i tego oczywiście Ci życzę! :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku!
OdpowiedzUsuńIle super książek, zazdroszczę szczególnie ,,Wyznań Gejszy" :)
OdpowiedzUsuńW takim razie życzę Ci jeszcze lepszego 2015 roku! :)
OdpowiedzUsuńA co do stosiku czytałam niedawno "Zostań jeśli kochasz" i bardzo polubiłam tę książkę, więc myślę że powinna Ci się spodobać :)
Ja zaplanowałam sobie w zeszłym roku przeczytać 100 książek, ale nie udało się. Nie będę się poddawać, może w tym roku się uda :)
OdpowiedzUsuńJaki piękny stosik! Podkradłabym Umberto Eco, a sama polecam If I stay, Mnie zachwyciło, choć wiem, że jestem raczej odosobniona ze swoją opinią :P
OdpowiedzUsuńNie przejmuj się ilością. Ważne być miała przyjemność z czytania. Oby ten rok był jeszcze lepszy.
OdpowiedzUsuńŚwietne podsumowanie, stosik i oczywiście zdjęcie ;) wszystkiego dobrego na ten rok ;)
OdpowiedzUsuńCo ty gadasz, 43 to baaardzo dużo ;) Jeszcze raz szczęśliwego Nowego Roku :*
OdpowiedzUsuńW takim razie życze Ci o wiele większych sukcesów w nadchodzącym roku i czekam na recenzje ksiażki pt."Imię Róży" :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, że nic nie czytałam z tego stosiku, ale tym bardziej niecierpliwie czekam na Twoje recenzje.
OdpowiedzUsuńPS. Świetnie wyglądacie :)
Wszystkiego najlepszego w nowym roku :)
OdpowiedzUsuńUdanego roku i wielu genialnych książek :)
OdpowiedzUsuńWspółpracujesz z 9 wydawnictwami? Wow, gratulacje :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w nowym roku! :)
Pięknie razem wyglądacie i jakie masz dłuuugie włosy! :)
Zazdroszczę tylu kupionych książek :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie pod nowy adres :) www.maialis.pl
Gratuluję wyników! Stosik wygląda bardzo ciekawie, ale mnie osobiście "zostań, jeśli kochasz" wynudziło ;)
OdpowiedzUsuńAle z Was słodkie pysie :)
OdpowiedzUsuńMoje grudniowe i całoroczne statystyki podobne. To zdecydowanie nie był dobry rok pod względem czytelniczym. Oby 2015 był lepszy!