środa, 12 września 2018

,,Charlie" Stephen Chbosky

[recenzja z archiwum, niedokończona i niedokończoną pozostanie - reszta jest milczeniem]


Gotów jestem umrzeć dla ciebie, ale nie będę dla ciebie żył.

Kiedy po raz pierwszy usłyszałam o tej książce, wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Po jakimś czasie znalazła się ona na mojej półce, jednak ciągle nie było nam do siebie po drodze. Teraz, kiedy w moim życiu wszystko na moment się ustabilizowało, z przyjemnością sięgnęłam po lekturę. I w końcu było mi dane poznać jej wnętrze... 

Tytułowy Charlie to pseudonim, pod którym ukrywa się główny bohater. Chłopiec, szukając wysłuchania i zrozumienia, pisze listy do nieznajomego. Opowiada mu o swoich przemyśleniach, pierwszej miłości, seksie, bez-sensie świata, związkach, akceptacji... W całej tej historii pragnie pozostać anonimowy, więc podpisuje się fałszywym imieniem ,,Charlie".

poniedziałek, 10 września 2018

Dostęp do wiedzy - przywilej czy katorga?

Jeśli jesteś zwolennikiem słuchania, a nie czytania to mam coś dla Ciebie. Nie do końca idealny, ale mam nadzieję, że da się tego wysłuchać. :-)
PODCAST


Lubię wiedzieć. Uwielbiam, kiedy w danym temacie mam coś do powiedzenia, bo po prostu mam wiedzę. Bo tą wiedzę posiadłam i teraz ona należy do mnie, i nikt mi jej nie odbierze (no może czas, jeśli tej wiedzy utrwalać nie będę).

Z powodu wyżej wymienionego, zawsze miałam w szkole dobre stopnie, a moja średnia nie spadła poniżej 5.0. Nie chodziło o zadowolenie rodziców czy moją przyszłość, tylko właśnie o to, że chciałam wiedzieć. 

Pozwolę sobie wrócić do tej przyszłości na moment. Zawsze każdy powtarzał mi, żebym się tyle nie uczyła, bo i tak mi się to nie przyda. O dostaniu się na studia decyduje wyłącznie matura. No i racja. Ale do egzaminu dojrzałości trzeba mieć wiedzę dość zaawansowaną, a żeby posiąść wiedzę zaawansowaną, chyba trzeba najpierw umieć podstawy, czyż nie? Poza tym ważne jest, aby ćwiczyć pamięć oraz umiejętność skutecznego uczenia się. Ale sam fakt, że nie było wokół mnie praktycznie nikogo, kogo zwyczajnie interesowałoby zdobywanie wiedzy na różnorodne tematy, był druzgocący. 

niedziela, 28 stycznia 2018

Tomaszowi


Każde z tych miejsc
trzeba zapamiętać dokładnie
kamień po kamieniu
rysę po rysie
krok po kroku
bo zdarzyć się może
każdego dnia
że wejdziesz
na drogę
w doliny
bez powrotu
…….

~ Aleksander Wojciechowski

piątek, 26 stycznia 2018

,,Cudowny chłopak", czyli każdy z nas zwycięża ten świat


Człowiek jest sumą swoich uczynków.

Na zegarze dochodzi 23. Przebieram się w moje ulubione, rozciągnięte dresy, zaparzam aromatyczną melisę, a na głowie tworzę coś na kształt koka. Patrzę na piękne, czerwone róże przy laptopie, a później przenoszę wzrok na parę, która ulatuje z dużego kubka. I nie mam pojęcia.

Nie mam pojęcia, jak opowiedzieć Wam o czymś tak fenomenalnym. Śmiem nawet wątpić, iż na świecie istnieje słowo, które potrafiłoby oddać niezwykłość tej produkcji. Ba! ja jestem tego pewna. To po prostu trzeba zobaczyć, aby w pełni zrozumieć o czym mówię. Ale zacznijmy od początku...

środa, 24 stycznia 2018

Halo Czytelniku, zgłoś się


Czasem, kiedy człowiek po dłuższym czasie wraca do jakiejś czynności, słyszy: daj spokój, przecież tego się nie zapomina! Czy tak samo jest z pisaniem? Przekonajmy się.

Cześć, to znowu ja. Wracam sobie ot tak, po prostu, żywiąc nadzieję, iż ktoś tu jeszcze pozostał, że nie każdy odszedł do świata kilkuminutowych filmików, oglądanych między jednym przystankiem, a drugim. Jest we mnie wiara, iż po Ziemi stąpają jeszcze istoty, znajdujące czas na przeczytanie trochę tekstu i czerpanie, z tej prostej czynności, niemałej przyjemności.